Gdy jesteś głodny jedz, gdy jesteś zmęczony śpij.
No i się pochorowałam. Jestem przykładem na to, że gdy za dużo się od siebie wymaga, organizm zaczyna się buntować. Ciągle powtarzam sobie, że powinnam zwolnić i zacząć robić to, co na prawdę lubię. To teraz przynajmniej zwolniłam, bo do czasu aż wyzdrowieje będę leżeć w łóżku, nawet jeżeli mi się to nie podoba. Wracając do sprawy dużej ilości rzeczy na głowie, problem polega na tym, że jest tak wiele rzeczy, które sprawiają mi radość. Pisanie, nagrywanie wideo, uczenie, programowanie, robienie zdjęć, tańczenie, czytanie i wiele innych. Jak widać zdrowie jest ważniejsze i trzeba nauczyć się dobrze ustawiać priorytety nawet dla przyjemności.
Skoro już o zdrowiu mowa, to chciałabym wspomnieć też o zdrowiu psychicznym. Coraz więcej się wokół nas dzieje, wiele bodźców nas otacza. Świat jakby zwariował i pędził w przepaść, nie zastanawiając się nad tym dokąd zmierza i dlaczego. A my widząc jak inni biegną trochę może w panice, biegniemy za nimi. Dlatego czasem warto się zatrzymać. Uspokoić myśli, pozbyć się stresów i obaw. Spróbować czegoś, co ktoś o wiele mądrzejszy od nas już dawno wymyślił. Chodzi mi o medytacje.
Nie jestem w żadnym wypadku autorytetem w tej sprawie. Sama zaczęłam dopiero swoja przygodę. Ale jedno już zauważyłam, w tych 10 minutach w ciągu dnia, znajduję poczucie bezpieczeństwa i spokój. Myślę tylko o tym co tu i teraz. Przez te 10 minut nie zastanawiam się, co muszę zrobić, co już jest zrobione. Nie rozpamiętuje porażek, nie myślę co by było gdyby. I muszę przyznać, że to mi się podoba.
Na koniec chciałabym jeszcze nawiązać do cytatu z dzisiejszego wpisu. Ponieważ dopiero zaczynam uczyć się jak dobrze medytować, używam do tego celu aplikacji o nazwie Calm. Każdego dnia pani o bardzo miłym głosie wprowadza mnie w tajniki medytacji. Na jednej z takich sesji nawiązała do tych słów. Gdy jesteś głodny jedz, gdy jesteś zmęczony śpij. Jakie to proste! Prawda? Ja jednak myślę, że wcale nie. Wiele razy zdarzało mi się wrzucić coś szybko na ząb albo prawie nic nie jeść przez cały dzień. No i przecież gdyby mój organizm nie był zmęczony i przepracowany, to nie leżałabym teraz chora w łóżku.
Także nie idźcie za moim przykładem. Dajcie swojemu organizmowi czas na odpoczynek i bądźcie zdrowi. A ja obiecuje, że tym razem wezmę się za siebie. Trzymajcie się cieplutko! Pa!
