Podsumowanie książkowe 2023

Książka na zimne dni

Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej.

Carlos Ruiz Zafón, „Cień wiatru”

W tym roku w styczniu dopisała nam iście mroźna pogoda. Wczoraj temperatura spadła do -18 stopni. W około biały śnieg, i mimo że w święta brakowało takiego zimowego klimatu, to teraz możemy się nim delektować do woli. Oczywiście mówię to z przymrużeniem oka, bo jak na osobę ciepłolubną nie jestem z tej temperatury zbyt zadowolona. Na szczęście moją mini rozpacz łagodzi biały śnieg za oknem, który przypomina mi o czasach dziecięcych zabaw: jeżdżenia na sankach, lepienia bałwana czy wojny na śnieżki. No i oczywiście mogę cieszyć się skrzypiącym pod nogami śniegiem, ciepłą herbatką z miodem, lampkami rozwieszonymi w całym mieszkaniu i kocykiem. W takim to właśnie zimowym nastoju z mojego fotela w kąciku wracam tu z podsumowaniem książkowym poprzedniego roku.

W 2023 roku udało mi się (podobnie jak w poprzednich latach) przeczytać ponad 30 książek. Dużą część tego zbioru zajmują powieści kryminalne i obyczajowe, przy których po prostu miło spędziłam czas. Pojawiło się też kilka perełek, które nie dość, że mnie bardzo wciągnęły, to jeszcze pokazały mi inną perspektywę na świat. Co zawsze bardzo cenię. Teraz z przyjemnością droga czytelniczko i czytelniku podzielę się z Tobą tym, co przeczytałam.

Odkrywałam literaturę na różne sposoby, czytając setki stron e-booków, delektując się fakturą i zapachem książek papierowych, a także zatapiając się w dźwiękach audio-booków. Książki poniżej podzieliłam na kilka luźnych kategorii, wierząc, że znajdziesz wśród nich coś inspirującego lub zachęcającego do lektury.

Powieści

  • Jesień w kolorze syropu klonowego - Anna Chaber

    Lekka i przyjemna powieść o dziewczynie wyjeżdżającej w pośpiechu do Kanady z powodu pewnych ścigających ją w Polsce problemów.

  • Do wesela się wybiorę (Przyjaciółki od serca 1) - Anna Chaber

    Historia dwóch przyjaciółek. Jedna przygotowuje się do ślubu, a druga ten ślub z różnymi perypetiami próbuje zorganizować. Ciekawie się to czytało mając w pamięci swoje własne przygotowania ślubne.

  • Dom bez klamek (Nina Warwiłow 1) - Jędrzej Pasierski

    Kryminał zaczynający się od morderstwa w szpitalu psychiatrycznym. Czytałam z przyjemnością.

  • Roztopy (Nina Warwiłow 2) - Jędrzej Pasierski

    Druga część przygód komisarz Warwiłow, która tym razem jedzie rozwiązać zagadkę zniknięcia, a później śmierci swojej przyjaciółki.

  • Czerwony świt (Nina Warwiłow 3) - Jędrzej Pasierski

    Kolejne śledztwo Niny Warwiłow. Tym razem ginie młoda aktorka, a jej przyjaciele zaczynają plątać się w zeznaniach. Książka fajna, choć mnie osobiście najbardziej podobały się dwie pierwsze części. W kolejnych tomach, a czytałam je jeden po drugim, zaczynałam dostrzegać pewien schemat, co chwilami nużyło.

  • Kłamczuch (Nina Warwiłow 4) - Jędrzej Pasierski

    Nina będąca na wakacjach zostaje wplątana w zagadkę śmierci jednego z mieszkańców małej miejscowości w Beskidzie Niskim.

  • Gniazdo (Nina Warwiłow 5) - Jędrzej Pasierski

    Święta w odciętym od reszty świata hotelu, to idealny czas na serię zagadkowych zbrodni. Klimat powieści niczym u Agathy Christie w serii o Herkulesie Poirot. Wszyscy podejrzani zgromadzeni w jednym miejscu. Ciekawy zabieg choć mam wrażenie, że nie do końca pasuje do Polskich realiów policyjnych, ale mogę się mylić. 😉

  • Martwy klif (Nina Warwiłow 6) - Jędrzej Pasierski

    Ta część przygód Niny Warwiłow podobała mi się najmniej. Zagadka kryminalna zastająca Ninę podczas urlopu nad morzem połączanego z weselem jej byłego partnera.

  • Lekcje chemii - Bonnie Garmus

    🥰 Przygody chemiczki, która zaczyna prowadzić swój program kulinarny w telewizji. Książka bardzo mnie wciągnęła nie tylko fabułą, ale też sposobem narracji. Główna bohaterka ma w sobie coś czym przyciąga uwagę. Jest pewna swoich umiejętności, idzie trochę pod prąd panujących wokół zasad społecznych i konsekwentnie dąży do celu. Jak o niej myślę to mam w głowie słowa “Elizabeth rules!”.

  • Dorośli - Marie Aubert

    To była dla mnie trudna powieść. Męczyłam się przy niej strasznie, a z drugiej strony chciałam wiedzieć, jak się skończy. Akcja płynęła bardzo wolno. Dużo niedomówień, żali i oczekiwań między bohaterami. Atmosfera ciężka. Trochę jak w życiu, jednak książka nie przypadła mi do gustu.

  • Ten dziwny wiek - Kiley Reid

    🥰 Dzięki tej książce mogłam spojrzeć na świat z perspektywy osoby, która nie do końca wie czego chce. Nie ma dużych ambicji. Zależy jej na normalnym życiu. Dodatkowo pojawiają się tu ważne dla głównej bohaterki wątki przywileju społecznego czy koloru skóry. Najbardziej urzekło mnie, że każdy bohater powieści patrzył na siebie jako na dobrego człowieka. Co często było zupełnie inaczej odbierane przez inne osoby z otoczenia.

  • Silmaririon - J.R.R. Tolkien

    Bardzo lubię Władcę Pierścieni, ale nigdy nie czytałam tej książki. Miałam już za sobą lekturę Hobbita i Silmaririona, więc orientowałam się trochę w tym świecie. Po kolejnym seansie wszystkich trzech części Władcy Pierścieni w wersji rozszerzonej postanowiłam wrócić do sagi. Zaczęłam właśnie od przeczytania jeszcze raz Silmaririonu, tak by orientować się w różnych niuansach stworzonego przez Tokiena świata. W dalszej części zabrałam się za czytanie Władcy, jednak nie udało mi się go skończyć przed początkiem nowego roku. Dlatego też pojawi się on w następnym przeglądzie książkowym. 😉

Poradniki

  • Porozumienie bez przemocy. O języku serca - Marshall B. Rosenberg

    🥰 Wracam do tej pozycji co jakiś czas. Książka ta jest niezwykle wartościowa. Gdybyśmy wszyscy potrafili ze sobą rozmawiać tak, jak proponuje nam Rosenberg, życie byłoby znacznie prostsze, pełne miłości, ciepła i akceptacji. Polecam ją z całego serca.

  • Porozumienie bez przemocy. Ćwiczenia - Lucy Leu

    Myśląc ciągle o komunikacji bez przemocy sięgnęłam po ćwiczenia rozszerzające książkę Marshalla Rosenberga. Niestety nie dostarczyły mi one tego, czego oczekiwałam - większej praktyki i płynności. Myślę, że to kwestia mojej pracy samodzielnej nad zadaniami. Książka skupia się głównie na pracy grupowej, choć zawiera również wskazówki dla osób pracujących indywidualnie.

  • To co powiesz może zmienić świat. O języku pokoju w świecie konfliktów - Marshall B. Rosenberg

    Przyznam, że ta książka mnie zawiodła. Była dla mnie zbyt powierzchowna, przypominała zbiór anegdot z terenowej pracy autora. Stanowczo bardziej polecam Porozumienie bez przemocy. O języku serca, gdzie znajdziemy konkretne wskazówki oraz głębsze podejście do tematu.

  • Burza w Twojej Głowie. Przerwij błędne koło negatywnych myśli - David A. Clark

    Jestem osobą, która martwi się wieloma rzeczami i mimo wielu lat doświadczenia w zawodzie, nie doceniam swoich umiejętności i kompetencji. Ta książka jest fajnym, metodycznym podręcznikiem, jak samodzielnie pracować nad sobą i krok po kroku zmierzyć się ze swoimi przekonaniami. Jednak jeśli negatywne myśli są bardzo natarczywe, może okazać się, że samodzielna praca to za mało, i wtedy warto rozważyć skorzystanie z profesjonalnej pomocy.

  • Wielka magia - Elizabeth Gilbert

    Słyszałam wiele pozytywnych opinii o tej książce, jednak u mnie nie wzbudziła ona takiego entuzjazmu. Niemniej jednak wyniosłam z niej kilka cennych lekcji. Jedną z ważniejszych jest ta dotycząca procesu tworzenia. Tworzenie nie musi być wielkim trudem i poświęceniem. Nie musimy cierpieć, by wydać na świat nasze dzieło. Nie musimy podążać śladami wielkich poetów i wieszczów, przelewających na papier każde swoje tchnienie. Możemy się tym procesem cieszyć, może on być lekki i przyjemny. Jeżeli właśnie taki jest nasz proces twórczy, to wszystko z nami OK. Istnieje wiele dróg prowadzących do celu.

Feminizm/aktywizm

  • Czarownice: Niezwyciężona siła kobiet - Mona Chollet

    Mam pewien problem z tą książką. Przeglądając swoje notatki, widzę, że bardzo mi się podobała. Nawet zaznaczyłam cytaty, które mnie poruszyły. Wiem jakie było ogóle przesłanie - historia czarownic, wykluczenie kobiet, analiza mechanizmów wykluczania czy nawet unicestwiania kobiet. Ale gdy próbuje sobie przypomnieć coś konkretnego z tej lektury, to nie potrafię.

  • Wspomnienia z nieistnienia - Rebecca Solnit

    Zafascynowana poprzednimi książkami Rebecca’ki Solnit z chęcią sięgnęłam również po tę pozycję. Była dla mnie takim podsumowaniem, a może nawet analizą jej wkraczania w dorosłość, odnajdowania się jako kobieta, poszukiwania początków swojego pisarstwa. Mimo że, po przeczytaniu czułam satysfakcję i zrozumienie, oraz utożsamiałam się z autorką, to momentami było mi trudno przejść między niektórymi wątkami. Cieszę się, że przeczytałam tę książkę, ale nie była to dla mnie lekka lektura.

Rozumienie siebie

  • Z wielką odwagą. Jak odwaga bycia wrażliwym zmienia to, jak żyjemy i kochamy, jakimi jesteśmy rodzicami i jak przewodzimy - Brene Brown

    🥰 Brene Brown, jej książki i wykłady są zawsze dla mnie inspirujące. Pokazują, że bycie wrażliwym i dzielenie się tym z innymi nadaje sens życiu, wprowadza do niego coś nieuchwytnego, magicznego - więź i bliskość drugiego człowieka. Bardzo rezonuje to ze mną i z książką “Porozumienie bez przemocy” Rosenberga.

  • Przędza. W poszukiwaniu wewnętrznej wolności - Natalia de Barbaro

    🙂 Zachwycona poprzednią książką Natalii de Barbaro, “Czułą przewodniczką”, podchodziłam do “Przędzy” z dużymi oczekiwaniami. I myślę, że to był błąd. Książka bardzo mi się podobała, jednak pozostał niedosyt. Myślałam, że zostanę porwana w fali ekscytacji, co niestety się nie stało. Z pewnością wrócę do “Przędzy”, by na spokojnie i bez oczekiwań ponownie zanurzyć się w przesłaniu, jakie ze sobą niesie.

  • Kiedy ciało mówi nie. Koszty ukrytego stresu - Gabor Mate

    Mam tutaj pewną zagwozdkę. Z jednej strony, bazując na swoich subiektywnych doświadczeniach, zgadzam się z przesłaniem autora, że nasze, a raczej powinnam powiedzieć, moje ciało mocno reaguje na stres i trudne doświadczenia, przeobrażając je w mniej lub bardziej dotkliwe schorzenia. Z drugiej strony, z każdym kolejnym rozdziałem miałam wrażenie, że powtarzamy główną tezę autora, co u mnie prowadziło do znudzenia, a nawet irytacji. Niemniej jednak zdanie sobie sprawy, jak bardzo psychika jest połączona z ciałem, było dla mnie szokujące. 😮

Reportaże/fakty

  • Z miłości? To współczuje. Opowieści z Omanu - Agata Romaniuk

    Podchodziłam do książki Agaty Romaniuk z myślą, że ja już wszystko wiem na ten temat i teraz to sobie tylko uporządkuje. Jednak już w pierwszej historii dostałam mocnym plaskaczem w twarz 😮 za moją wywyższającą się ignorancję. Agata Romaniuk przyciągnęła moją uwagę, zachęcając do słuchania jej opowieści bez oceniania i z wrażliwością na drugiego człowieka. To z tych książek zmieniających perspektywę. Bardzo mi się podobała.

  • Wakacje w Trzeciej Rzeszy. Narodziny faszyzmu oczami zwykłych ludzi - Julia Boyd

    Patrząc z dzisiejszej perspektywy i analizując konsekwencje faszyzmu, często zastanawiałam się, jak to możliwe, że dopuściliśmy do rządów takiego terroru. Ta książka ukazuje zmiany zachodzące w Trzeciej Rzeszy oczyma obserwatorów z tej samej epoki. Na podstawie ich wypowiedzi, listów czy wspomnień możemy lepiej zrozumieć świat rodzącego się faszyzmu. Jest to jednak faszyzm ukazany głównie oczami uprzywilejowanych elit tamtego okresu.

  • Homo deus. Krótka historia jutra - Yuval Noah Harari

    Stojąc na progu nowego roku i obserwując szybko zachodzące zmiany w technologii AI czy dynamicznie zmieniającą się sytuację konfliktów zbrojnych na świecie, ciekawe było zmierzyć się z przewidywaniami dotyczącymi naszej przyszłości. Myślę, że jeszcze bardziej intrygujące będzie to za 10, 20 lat, gdy faktycznie będziemy mogli zweryfikować hipotezy autora.

  • Czarna owca medycyny. Nieopowiedziana historia psychiatrii - Jeffrey A. Lieberman

    😮 Niesamowicie wciągająca historia psychiatrii. Autor prowadzi nas przez ewolucje psychiatrii, od czasów, gdy ludzie stosowali dziwaczne metody radzenia sobie z chorobami psychicznymi, aż do momentu usystematyzowania wiedzy opartej na badaniach. W ten sposób zaczynamy rozumieć, skąd bierze się nieufność ludzi do tej dziedziny medycyny. Czytałam tę książkę równolegle z “Domem bez klamek”, co bardzo ciekawie wprowadziło mnie w klimat tego kryminału.

Opowiadania

  • Kolekcja nietypowych zdarzeń - Tom Hanks

    Muszę przyznać, że ta książka była dla mnie rozczarowaniem. Spodziewałam się opowieści i anegdot z życia Toma Hanks’a, ale zamiast tego otrzymałam jego własne opowiadania. Niektóre z nich przypadły mi do gustu, inne nie. Szczególnie zapamiętałam historię o możliwości podróży w czasie na wystawę światową z roku 1939.

  • Niedźwiedzi bóg - Hiromi Kawakami

    Niedźwiedzi bóg to opowiadanie, które pokazuje niby ten sam obraz, ale z dwóch różnych perspektyw - przed i po 11 marca 2011 roku (katastrofie elektrowni jądrowej Fukushima). Autorka, zmieniając zaledwie kilka słów, ukazuje nam ogrom zmian zachodzących w społeczeństwie. To naprawdę ciekawy zabieg literacki.

Inne

  • Rejwach - Mikołaj Grynberg

    🤩 Rok 2023 przyniósł mi pierwsze spotkanie z twórczością Mikołaja Grynberga. “Rejwach” to zbiór opowieści o losach Żydów we współczesnej Polsce. Jednak opis ten nie oddaje w pełni, czym ta książka jest. Nie da się tego opowiedzieć. Nie da się również tego szybko przeczytać i pójść dalej. Potrzebowałam zatrzymać się po każdej historii i pobyć z nią, jakby przeżyć do końca.

  • Poufne - Mikołaj Grynberg

    Czuję pewne zawstydzenie, gdy myślę o tej książce. Nie pamiętam, o czym była. Myślę, że w tym przypadku audiobook nie był dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Pędził, bez zatrzymania, bez chwili na oddech i refleksję. Myślę, że kiedyś jeszcze wrócę tak by delektować się każdym słowem.

  • Cukry - Dorota Kotas

    Bardzo podobała mi się możliwość spojrzenia na świat z perspektywy osoby z zespołem Aspergera. Dzięki temu zyskałam lepsze zrozumienie sposobu myślenia przynajmniej jednej z takich osób. Dodatkowo wszystko zostało opisane ciekawym, wciągającym i szczerym językiem. Był to dla mnie powiew świeżości, a za razem zmierzenie się z trudnymi tematami.

  • Jedz, módl się, kochaj - Elizabeth Gilbert

    Książka ta pokazuje, że można mieć w życiu wszystko, co wydaje się potrzebne do szczęścia, a jednak tego szczęści nie czuć. To była dla mnie krzepiąca książka, choć trzeba na nią patrzeć z przymrużeniem oka. Całoroczna podróż po świecie, by poskładać swoje życie na nowo nie jest osiągalna dla każdego. Myślę też, że nie wszystkim by ona pomogła.

  • Naku*wiam zen - Maria Peszek

    😮 Szczera do bólu rozmowa córki z ojcem, ukazująca ich niesamowitą relację. Wielokrotnie mnie ta książka zaskoczyła, pokazując, jak bardzo różne od tego, co znam, mogą być więzi międzyludzkie. Słuchałam tej książki jako audiobooka, co jest wyjątkowym doświadczeniem, ponieważ czyta go autorka wraz z ojcem.