Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej.
Tej zimy pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu. Wilgotno, chłodno i nieprzyjemnie 🧤 – nie jest to czas łaskawy dla moich zbolałych stawów. Ale jest to pogoda wyjątkowo sprzyjająca kocykowi, 🧣 ciepłej herbatce ☕ i dobrej książce. 📖 I właśnie o książkach chciałabym dziś opowiedzieć. O tych propozycjach, które przyniosły mi najwięcej radości w ubiegłym roku.
Z dumą mogę powiedzieć: dobijam pięćdziesiątki! 👵 W 2024 roku udało mi się przeczytać aż 49 książek. Sama jestem w szoku – ja, dyslektyczka! 😎 W ciągu ostatnich lat odkryłam literaturę, która naprawdę mnie wciąga, inspiruje i pozwala lepiej zrozumieć otaczający świat. Czytanie stało się dla mnie cudownym sposobem na oderwanie się od codziennych trosk, na relaks i chwilę tylko dla siebie.
Myślę, że to będzie moje ostatnie tak obszerne podsumowanie roczne. Planuję przejść na krótsze, bardziej zwięzłe zestawienia – może kwartalne? Łatwiej będzie je przygotować, ale też czytać.
Zapraszam więc do mojego podsumowania roku. Książki podzieliłam na kilka luźnych kategorii – kolejność przypadkowa. Mam nadzieję, że znajdziesz tutaj coś, co Cię zainspiruje i zachęci do lektury.
Poradniki
-
Żeńska końcówka języka - Martyna Zachorska
Książka w przystępny sposób omawia historię feminatywów w języku polskim. Choć część zawartych w niej informacji była mi już znana, dzięki tej lekturze mogłam je sobie uporządkować.
-
Po prostu kupuj. Sprawdzone sposoby oszczędzania i budowania majątku. Adaptacja do polskich realiów - Nick Maggiulli, Michał Szafrański
Książka w prosty i przystępny sposób omawia oszczędzanie oraz budowanie majątku. Dzięki adaptacji do polskich realiów, możemy dowiedzieć się więcej, między innymi o PPK czy IKE. Warta polecenia szczególnie dla osób rozpoczynających swoją drogę z zarządzaniem finansami.
-
Jak prowadzić dom, kiedy toniesz - K.C. Davis
Na temat tej książki napisałam osobny artykuł. Czyta się ją dość szybko, a porady autorki, z mojej perspektywy, łatwo wprowadzić w życie. Po więcej zapraszam do artykułu Moralnie neutralne
-
Terapeuci par. Historie z gabinetów - Marta Szarejko
Dodaję tę książkę do kategorii poradników, choć są to wywiady z terapeutami par. Czyta się ją bardzo przyjemnie. Każda rozmowa zwraca uwagę na inny aspekt relacji i problemów, jakie para może napotkać na różnych etapach życia. Myślę, że można z tej książki wyciągnąć wiele dobrego dla własnej relacji, na przykład lepsze zrozumienie interakcji czy schematów, w jakie wpadamy w związku. Polecam.
-
Życiologia, czyli o mądrym zarządzaniu czasem - Miłosz Brzeziński
Sięgnęłam po tę książkę w ramach grupy czytelniczej, w której uczestniczę. Każdego miesiąca wybieramy książkę do przeczytania, a potem o niej dyskutujemy. Dla mnie była to lektura bardzo płytka i pobieżna. Porusza wiele wątków związanych z życiem i zarządzaniem czasem, ale robi to tak powierzchownie, że niewiele z niej wyniosłam. Osobiście nie polecam.
-
Pozytywna dyscyplina - Jane Nelson
Od dłuższego czasu chciałam przeczytać tę książkę i w końcu się udało. Wyciągnęłam z niej wiele kojących sposobów na komunikację, współpracę oraz wychowanie dzieci. Choć część treści mogła przez lata trochę się zdezaktualizować, to książka prezentuje zupełnie inne podejście niż tradycyjny klaps, znany z polskich rodzin.
Feminizm/aktywizm
-
Też tak mam - Magdalena Kostyszyn
Książka idealna na jedno lub dwa popołudnia. Czyta się szybko. Polecam szczególnie osobom, które chciałyby lepiej zrozumieć problemy, z jakimi mierzą się dzisiaj kobiety. Chętnie przeczytałabym również podobną pozycję dotyczącą mężczyzn.
-
Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa. - Orestes Kowalski
Ta książka mnie zaskoczyła. Prawdopodobnie podeszłam do niej nieco stereotypowo, spodziewając się narracji w stylu: „źli mięsożercy, wszystko robicie nie tak, ja wam pokażę, jak to jest”. Jednak książka oferuje spokojne i pełne szacunku przedstawienie różnych argumentów - także tych filozoficznych i etycznych. To nie jest manifest walki, a raczej merytoryczna i wyważona rozmowa.
Powieści
-
Władca Pierścieni - J.R.R. Tolkien
Cóż tu można powiedzieć - klasyka. Już od dawna chciałam przeczytać tę książkę, o czym wspominałam w zeszłorocznym podsumowaniu. W końcu się udało i bardzo się z tego cieszę. Jestem zaskoczona, jak wiele fragmentów, wątków i wydarzeń zostało pominiętych w filmie. Co nie zmienia faktu, że twórcom udało się zgrabnie połączyć istontne wątki w całość. Teraz jednak dostrzegam pewne detale i drobiazgi, które w filmie zostały jedynie wspomniane i które wcześniej umknęły mi lub nie były dla mnie zrozumiałe bez znajomości książki.
-
Anne z Zielonych Szczytów - L.M. Montgomery
Jeden z powrotów do książek z czasów szkolnych, ale tym razem w nowej odsłonie - w nowym tłumaczeniu. W dzieciństwie byłam ogromną fanką Ani i przeczytałam całą serię opowiadającą o jej przygodach, od czasów nastoletnich aż po dorosłość. W moim sercu jednak na zawsze pozostanie stare tłumaczenie.
-
Spóźnieni kochankowie - William Wharton
Bardzo spokojna, powolna opowieść o rodzącym się między ludźmi przywiązaniu i miłości. W trakcie czytania miałam wrażenie, jakby autor malował przede mną kolejne fragmenty obrazu, którym jest ta historia. Było to dla mnie wręcz magiczne. Niestety, zakończenie książki nie przypadło mi do gustu, ale mimo to cieszę się, że ją przeczytałam.
-
Król - Szczepan Twardoch
Powieść o żydowskim gangsterze, który żyje w przedwojennej Warszawie w 1937 roku. Książka pełna intryg oraz mrocznych zakamarków miasta.
-
Mężczyzna imieniem Ove - Fredrik Backman
Mogę polecić tę książkę jako coś lekkiego, z fajnym ironicznym humorem. To przyjemna lektura, która pozwala na chwilę odpocząć od ciągłego samorozwoju. Na jej podstawie powstały dwa filmy - jeden szwedzki, a drugi amerykański. Jak na razie widziałam wersję amerykańską, która nie dorównuje książce.
-
Niespokojni ludzie - Fredrik Backman
Jestem zachwycona tą powieścią Fredrika Backmana. Znalazłam w niej dosłownie wszystko: świetny humor, zaskakujące zwroty akcji, wzruszające momenty, refleksje, ciekawe zbiegi okoliczności, dawkę absurdu i pozostające po lekturze ciepło na sercu. Szczerze polecam!
-
Zwycięzcy - Fredrik Backman
Przesłuchałam tę książkę i dopiero później, sprawdzając na portalach książkowych, zauważyłam, że to trzecia i raczej ostatnia część serii o mieście Niedźwiedzia. Mimo to całość była tak zgrabnie napisana, że w żadnym momencie nie czułam się zagubiona, nie znając wcześniejszych tomów. Powieść bardzo mi się podobała. Uwielbiam sposób, w jaki Backman tworzy bohaterów – żywych, autentycznych, bliskich naszemu życiu.
Zakończenie było wyjątkowo wzruszające i pozostawiło mnie z ciepłem w sercu. Polecam tę książkę każdemu, kto szuka powieści trzymającej w napięciu aż do ostatnich stron, a jednocześnie opowiadającej o przyjaźni, miłości i codziennym życiu w niezwykle wzruszający sposób. Moim zdaniem idealna na zimowe wieczory, zwłaszcza że akcja rozgrywa się na dalekiej północy.
-
Dziewczyna, kobieta, inna - Bernardine Evaristo
Początkowo trudno było mi się rozeznać, ponieważ postacie zmieniały się z rozdziału na rozdział. Jednak im głębiej wchodziłam w lekturę, tym bardziej wyłaniał się pełny obraz różnorodnych spojrzeń i przeżyć związanych z doświadczaniem kobiecości przez bohaterki. Bardzo ciekawa książka, cieszę się, że mogłam ją przeczytać.
-
Szczęście w cichą noc - Anna Ficner-Ogonowska
Książka obyczajowa, która jest również odrobinę romantyczna. To czwarta i ostatnia część serii o historii Hanki i jej życiu. Myślę, że nie zdradzę zbyt wiele, mówiąc, że jest to historia z happy endem. To przyjemna lektura, zwłaszcza w okresie świątecznym - ciepła i otulająca.
-
Strupki - Paulina Jóźwik
Kiedy przeczytałam opis tej książki, pomyślałam, że będzie to bardzo ciężka lektura. Okazało się jednak, że się myliłam. To spokojna książka, która opowiada o pożegnaniach, godzeniu się ze śmiercią, akceptowaniu życia takim, jakie jest, oraz o pewnym spokoju i pięknie natury. Mimo że ja czytałam ją zimą, myślę, że jej klimat lepiej pasuje do lata.
-
Miasto niedźwiedzia - Fredrik Backman
Jak wspominałam wcześniej, zaczęłam trylogię o Mieście Niedźwiedzia od końca, a teraz wracam do początku. “Miasto niedźwiedzia” to pierwsza część cyklu. Mimo że znałam już zakończenie całej historii, książka bardzo mi się podobała. Trzyma w napięciu i sprawia, że chce się ją czytać bez przerwy. Zadziwia mnie, że akcja wielu książek Backmana rozgrywa się w krótkim czasie, a jednak dzieje się w nich tak wiele. Wątki splatają się w końcu w jeden spójny obraz, który długo pozostaje przed czytelnikiem ukryty. Uwielbiam ten styl pisania i na pewno sięgnę po kolejną książkę z cyklu.
Reportaże/fakty
-
Chłopki. Opowieści o naszych babkach - Joanna Kuciel-Frydryszak
Moim zdaniem to perełka. Jest to obszerna pozycja, bardzo skupiona na historii, która ukazuje dzieje naszych babć, a czasem nawet prababć. To zupełnie inna narracja niż ta, którą mogliśmy usłyszeć na lekcjach historii w szkole. Książka koncentruje się na licznych przeżyciach kobiet, ich trudach, biedzie, braku dostępu do edukacji oraz dążeniu do lepszej przyszłości.
-
Krótko i szczęśliwie. Historie póżnych miłości - Agata Romaniuk
To piękne i wzruszające opowieści o miłości, które pojawiają się w dojrzałym życiu. Książka bardzo mnie poruszyła, dlatego mogę szczerze ją polecić.
-
Mireczek - Aleksandra Zbroja
Historia trudnej i skomplikowanej relacji córki z ojcem alkoholikiem. Moim zdaniem jest to próba rozliczenia się z przeszłością i pogodzenia z nią, aby móc dalej żyć.
-
Głód. pamiętnik (mojego) ciała - Roxane Gay
Początkowo chciałam napisać, że jest to historia o zmaganiach z otyłością i związanym z nią napiętnowaniem. Myślę jednak, że jest to raczej próba podważenia przekonania, że wszyscy musimy być chudzi. To apel o to, by prawdziwie dostrzegać osoby z otyłością, ponieważ nasz świat nie jest dla nich przystosowany, tak samo jak nie jest przystosowany dla osób z niepełnosprawnością. To również historia o tym, jak wiele emocji i niewypowiedzianych słów może stać za otyłością.
-
Fałszerze pieprzu - Monika Sznajderman
To osobista historia rodzinna autorki, opowiadająca o II Wojnie Światowej z dwóch całkowicie różnych perspektyw. Mówi o dwóch światach: żydowskim i inteligencko-szlacheckim. Zestawienie tych światów w jednym miejscu było dla mnie wstrząsające.
-
Polanim. Z Polski do Izraela - Karolina Przewrocka-Aderet
Ze względu na bieżące wydarzenia zapragnęłam dowiedzieć się więcej o Izraelu, dlatego sięgnęłam po tę książkę. Otworzyła mi oczy na różnorodność postaw i historii ludzi, którzy zdecydowali się opuścić Polskę i zamieszkać w Izraelu.
-
Żeby umarło przede mną. Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci - Jacek Hołub
To opowieści matek, które każdego dnia opiekują się swoimi dziećmi z niepełnosprawnościami. Książka skłania do refleksji nad tym, jak wygląda ich codzienność i z jakimi wyzwaniami muszą się zmierzyć.
-
Niegrzeczne. Historie dzieci z ADHD, autyzmem i zespołem Aspergera - Jacek Hołub
Ta książka dotyka tematów, które są mi bliskie – opowiada o dzieciach z różnymi zaburzeniami oraz o tym, jak ich rodziny radzą sobie z tymi wyzwaniami. Porusza także kwestie społeczne, przedstawiając, jak szkoły i instytucje podchodzą do inności.
-
Najlepsi katolicy pod słońcem. Pożegnanie Irlandczyków z Kościołem - Derek Scally
Moim zdaniem to bardzo wielowymiarowa i rzetelna opowieść o relacji Irlandii jako kraju i społeczności, ale także Irlandczyków jako pojedynczych jednostek z Kościołem katolickim. Nie ma tu prostych odpowiedzi, ale wiele różnych pytań, na które my, Polacy, również musimy sobie odpowiedzieć, aby zrozumieć naszą relację z Kościołem katolickim. Miejscami to trudna lektura, ale uważam, że jest warta przeczytania.
-
Wszyscy tak jeżdżą - Bartosz Józefiak
Książka o naszym polskim sposobie jeżdżenia, wypadkach, bezpieczeństwie na drodze oraz o sposobach na radzenie sobie z korkami w miastach. To bardzo ciekawa lektura, która daje do myślenia. Zmieniła mój sposób postrzegania komunikacji miejskiej i pozytywnie wpłynęła na mój styl prowadzenia samochodu.
-
Czystka - Katarzyna Surmiak-Domańska
Już od jakiegoś czasu szukałam książki, która będzie w stanie z dość szerokiej perspektywy pokazać mi historię Wołynia i Galicji Wschodniej w okresie od czasów wojen światowych aż do w miarę współczesności. Myślę, że to był strzał w dziesiątkę. Reportaż opowiada historię rodziny autorki na tle tamtych wydarzeń historycznych. Mogę polecić bez wahania.
-
Mokradełko - Katarzyna Surmiak-Domańska
Książka opowiada o Halszce Opfer, która w dzieciństwie była wykorzystywana przez swojego ojca. Napisałam na ten temat książkę - Kato-tata. Jednak Halszkę poznajemy nie tylko przez pryzmat tego, co mówi i robi, ale przede wszystkim poprzez sposób, w jaki postrzega ją najbliższe otoczenie, które czasami nie do końca wierzy jej historii. Ofiara przemocy okazuje się nie być taka, jak sobie życzymy i to nas uwiera. To bardzo ciekawa i za razem wstrząsająca książka.
-
Miedzianka. Historia znikania - Filip Springer
Książka opowiada historię niewielkiego miasteczka Kupferberg, znanego jako Miedzianka, położonego nieopodal Jeleniej Góry. Skupia się zwłaszcza na ostatnich 100 latach istnienia miejscowości, od przejścia z rąk niemieckich do polskich, przez historię górnictwa miedzi, a później rabunkowego wydobycia uranu, aż po długą tradycję piwowarstwa na tym terenie i znikanie miejscowości w latach 70-tych.
-
Fakty muszą zatańczyć - Mariusz Szczygieł
Bardzo ciekawa lektura, myślę, że zwłaszcza dla tych, którzy interesują się reportażem lub chcą pisać dobre reportaże. Ja osobiście wyniosłam z lektury wiele cennych polecajek książkowych, z których korzystałam w trakcie 2024 roku. Interesujące było zerknięcie na samo rzemiosło reporterskie oraz na to, jak dobrze się do tego zabrać i czego można oczekiwać od dobrego reportażu.
-
Gottland - Mariusz Szczygieł
Jest to jedna z książek, które chciałam przeczytać po lekturze Fakty muszą zatańczyć. Książka opowiada o czeskim przeżywaniu czasu komunizmu. Myślę, że więcej wyniosłabym z lektury, gdybym lepiej znała niuanse czeskiej historii po II wojnie światowej. Nie zmienia to jednak faktu, że warto było zobaczyć i doświadczyć tego, co przeżywali nasi sąsiedzi oraz jak oni sobie radzili z komunistyczną rzeczywistością.
-
Zrób sobie raj - Mariusz Szczygieł
Druga książka o Czechach, którą przeczytałam w 2024 roku. Ciekawie było poznać naszych sąsiadów trochę bliżej. Najbardziej interesujące okazało się ich podejście do religii i pochówku zmarłych. Z książki wynika, że Czesi mają spory dystans do siebie, co czasem przydałoby się również nam, Polakom, bo podchodzimy do siebie zbyt poważnie. 😉
-
Nie zdążę - Olga Gitkiewicz
Kolejna pozycja poruszająca temat transportu. Tym razem jednak bardziej od strony komunikacji miejskiej, braku samochodu lub innej możliwości dojechania do szkoły, pracy czy lekarza. Książka pokazuje, jak bardzo transport, a w zasadzie jego brak, może być uciążliwy dla mieszkańców mniejszych miejscowości. Ja sama przez wiele lat mogłam doświadczyć problemów wykluczenia komunikacyjnego, które zostały w książce opisane, mimo że mieszkam w aglomeracji górnośląskiej.
-
Nie hańbi - Olga Gitkiewicz
Reportaż dotyczący pracy. O tym, czym jest dla nas praca, jak wygląda, jak się zmieniła na przestrzeni lat oraz jaki mamy do niej stosunek. Cieszę się, że mogłam przeczytać ten reportaż, ponieważ daje mi szerszą perspektywę na temat pracy - bezpieczeństwa, godności, jaką daje lub nie daje, ale też trudów, z jakimi się wiąże. Polecam.
-
Zdążyć przed Panem Bogiem - Hanna Krall
Powrót do lektury szkolnej. Ciekawe było dla mnie, jak odbierałam tę książkę będąc jeszcze w szkole i niewiele wiedząc o świecie, o wojnie, o getcie i wielu innych sprawach. A jak zupełnie inaczej odbieram ją teraz, będąc bardziej świadoma naszej historii. Do powrotu do tej książki zachęciła mnie książka Fakty muszą zatańczyć.
-
Mów o mnie ono. Dlaczego współczesne dzieci szukają swojej płci - Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, Joanna Sokolińska
Sięgnęłam po tę książkę, aby lepiej zrozumieć zmieniające się podejście do kwestii płci i jej ekspresji. Nie czuję się zbyt pewnie w niuansach słownictwa związanego z płcią i orientacją seksualną, dlatego była to dla mnie okazja do wysłuchania osób, które nie odnajdują się w binarnym świecie. Książka skłoniła mnie do refleksji nad źródłami tej współczesnej różnorodności, ale pozostawiła pewien niedosyt - brakowało mi konkretów i badań dotyczących przyczyn tych zmian. Nie odradzam, ale też nie polecam - to zależy, czego się szuka w takiej lekturze.
Rozumienie siebie
-
Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości - Michał Bilewicz
🤯 Ta książka to prawdziwa petarda! Choć pewnie nie wszyscy się ze mną zgodzą, jest napisana w prosty i jasny sposób, tłumacząc, dlaczego jako Polacy zachowujemy się tak, jak się zachowujemy. Dlaczego jesteśmy wyczuleni na punkcie naszej historii, dlaczego często narzekamy, nie ufamy sobie nawzajem ani instytucjom państwowym. Dlaczego pojawia się u nas tak silny rozłam w poglądach, że czasem nie potrafimy już ze sobą rozmawiać. Jeśli ktoś chce w przystępny sposób zrozumieć, co się z nami dzieje, gorąco polecam - zrozumienie to pierwszy krok do zmiany.
-
Nie mylić z miłością - Katarzyna Nosowska
Kolejna książka Kasi Nosowskiej, tym razem skupiająca się na miłości - najpierw do siebie, a później do drugiego człowieka. Fajnie było na ten temat trochę porozmyślać, zwłaszcza że słuchałam tej książki w formie audiobooka, który czytała sama autorka.
Inne
-
Pestki - Anna Ciarkowska
Sama nie wiem, do jakiej kategorii zakwalifikować tę książkę. Jest to na pewno pozycja, która jakoś mnie poruszyła. Byłam w stanie odnaleźć trochę siebie w tych czasem krótkich opowieściach, a może raczej wpisach z pamiętnika. Emocje jakoś unosiły się między słowami. Bardzo mi się podobała ta książka.
-
Chłopcy, których kocham - Anna Ciarkowska
Jest to zbiór poezji. Każdego letniego poranka siadałam na balkonie i czytałam jeden lub dwa wiersze. Była to dla mnie miła przyjemność na rozpoczęcie dnia. Jednak niewiele jestem w stanie powiedzieć o samej poezji; nie jest to moja mocna strona.
-
Sekretne życie drzew - Peter Wohlleben
Bardzo przyjemna, kojąca lektura dotycząca drzew i tego, czego o nich nie wiemy. Pozwala się zatrzymać na chwilę i poczuć bliższą relację z drzewami. Można być bliżej natury i zachwycać się nią. Polecam jako lekturę przed snem, by się zrelaksować. 🙂
-
Fosforescencja. O rzeczach, kótre podtrzymują nas na duchu w mrocznych chwilach życia - Julia Baird
Lekka i przyjemna książka o rzeczach, które mogą nas zachwycać. Jak mówi sam tytuł, podtrzymywać na duchu. Choć miło było przeczytać tę książkę, dla mnie więcej pozytywnego przekazu wypływa z książki Nic się nie dzieje, którą przeczytałam w 2022 roku i do której lubię od czasu do czasu wracać.
-
Jestem Żydówką - Miriam Synger
Pamiętnik przedstawiający rok z życia Miriam - ortodoksyjnej Żydówki i Polki. To bardzo ciekawa pozycja, która odkrywa codzienne życie Żydów w Polsce. Można z niej dowiedzieć się wiele o świętach, tradycjach i zwyczajach żydowskich, a także zweryfikować swoje przekonania na temat tej społeczności. Czy Żydówka może być feministką? Czy surowe zasady ograniczają, czy wręcz przeciwnie - pozwalają żyć po swojemu? Odpowiedzi na te i inne pytania można znaleźć w tej książce.
-
Jak przestałem kochać design - Marcin Wicha
To już druga książka Marcina Wichy, którą przeczytałam - pierwszą były Rzeczy, których nie wyrzuciłem. Za każdym razem zachwyca mnie, jak wiele treści można zawrzeć w tak minimalistycznym stylu pisania. Moim zdaniem tytuł tej książki jest przewrotny, bo tak naprawdę nie chodzi w niej o design jako taki. Chodzi o to, co design reprezentował - wspomnienia, emocje, historie. To nie tylko osobisty zapis refleksji autora, ale też ciekawy komentarz o zmianach, jakie zaszły w świecie designu i w naszej rzeczywistości na przestrzeni dekad.